21.06.2023, 11:03
Mistrz PKO Ekstraklasy pożegnał się z europejskimi pucharami - wygrana i fantastyczne spotkanie we Florencji!
Futbolowi wielbiciele z naszego kraju przyzwyczaili się do tego, iż kluby polskiej ligi dość wcześnie kończą przygodę z europejskimi rozgrywkami. Bez cienia wątpliwości wielką niespodzianką jest to, iż jest połowa kwietnia, a ekipa KKS Lecha Poznań do ostatnich minut pojedynku z Fiorentiną ACF walczyła o awans do najlepszej czwórki rozgrywek europejskich. W trwającym aktualnie sezonie mistrz ligi polskiej pokazał się świetnie i nie da się temu zaprzeczyć. W social mediach futbolowi specjaliści z całego kraju publikują bardzo dużo pozytywnych opinii dotyczących występów KKS Lecha Poznań. Z całą pewnością awans do ćwierćfinału Conference League to bardzo duży sukces, jednakże zawodnicy trenera Johna Van Der Brooma mieli ochotę na nieco więcej. I rzeczywistość pokazała, że zakwalifikowanie się do 1/2 finału europejskich rozgrywek był naprawdę możliwy.
Poznański Lech przed pierwszym ćwierćfinałowym pojedynkiem nie uchodził za faworyta. Większość specjalistów sportowych twierdziła, że faworytem jest ekipa ACF Fiorentiny, która wywodzi się z Włoch. W kibicach piłkarskich z naszego kraju tliła się jednak nadzieja, że KKS Lech Poznań ma możliwość zaskoczyć swoich rywali. W finalnym rozrachunku okazało się, iż w pierwszym pojedynku ćwierćfinałowym ACF Fiorentina była dla KKS Lecha Poznań zbyt mocna. Na stadionie przy Bułgarskiej gracze z Florencji zwyciężyli rezultatem 4:1 i mocno przybliżyli się do awansu do półfinału. W obozach obu zespołów przed rewanżowym spotkaniem wyczuwalny był spokój. I właśnie z tego powodu forma mistrza polski we Florencji była sporym zaskoczeniem dla miejscowych fanów. Mistrz polskiej ligi prowadził we Florencji dwadzieścia minut przed zakończeniem rewanżowego spotkania z faworyzowaną ACF Fiorentiną wynikiem trzy do zera. Ten wynik znaczył, iż czeka nas dogrywka i zawodnicy z Poznania mają szansę na zakwalifikowanie się do półfinału LKE. Nieszczęśliwie linia obrony Lecha Poznań popełniła dwa gigantyczne błędy w końcówce rewanżowego spotkania, które zakończyły się golami dla Fiorentiny. To ostatecznie zniwelowało szansę na awans i rywalizację o triumf w zmaganiach Ligi Konferencji Europy. Mistrz Polski pokazał się wyśmienicie w aktualnie trwającym sezonie europejskich rozgrywek i warto to podkreślić. Jest to z całą pewnością szansa na to, że z każdym następnym rokiem będzie dużo lepiej.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy