12.01.2022, 10:06
Chelsea z Londynu wywalczyła promocję do meczu finałowego rozgrywek Pucharu Ligi Angielskiej! Po emocjonującym starciu gracze trenowani przez Tuchela Tomasa zdołali zwyciężyć Tottenham Londyn rezultatem 1 do 0!
W środowy wieczór sympatycy z Wysp Brytyjskich skupili się na meczu, który rozegrany został między londyńską Chelsea, a Tottenhamem. Zwycięzca półfinałowej rywalizacji miał otrzymać awans do wielkiego finału Pucharu Ligi Angielskiej, a więc stawka środowego meczu była bardzo wysoka. W pierwszym starcia obu drużyn Chelsea FC, która wywalczyła wygraną rezultatem 2 do 0 na swoim terenie była dużo bardziej zdeterminowana. Jednak każdy zdawał sobie sprawę z tego, iż w starciu rewanżowym nie będzie brakowało emocjonujących chwil. Wprost przeciwnie sympatycy futbolu od samego początku do końca mieli okazję podziwiać fantastyczne widowisko. Piłkarze trenowani przez Conte Antonio z całą pewnością liczyli na dobry wynik, jednak zespół Chelsea z Londynu szybko ruszyła do ataku. Piłkarze Tuchela Thomasa wyszli na prowadzenie już w osiemnastej minucie, gdy po świetnym dośrodkowaniu Mounta Masona piłkę do siatki wpakował Reudiger Antonio.
To był bez cienia wątpliwości fenomenalny początek spotkania dla Chelsea Londyn, która znacznie zdołała zbliżyć się tym sposobem do finałowego spotkania Pucharu Ligi Angielskiej. Od tego momentu gracze londyńskiego Tottenhamu mieli do odrobienia już 3 gole, by choćby doprowadzić do dodatkowych trzydziestu minut. Na pewno to było bardzo skomplikowane zadanie. Wielbiciele zgromadzeni na stadionie w stolicy Anglii mogli mieć także wiele pobudek do niezadowolenia z powodu VAR. Sędziujący te rozgrywkę sędzia aż dwukrotnie dyktował rzut karny dla drużyny gospodarzy, jednak dwa razy też był zmuszony decyzję te anulować po przejrzeniu powtórki przy pomocy VARu. Zawodnicy Tottenhamu mimo wszystko w dalszym ciągu rywalizowali o pomyślny wynik i byli w stanie nawet zdobyć bramkę. Jednakże przy akcji bramkowej ponownie musiał interweniować system VAR i arbiter prowadzący ten mecz zasygnalizował, że kapitan reprezentacji Anglii w momencie dogrania był na spalonej pozycji. W finalnym rozrachunku Chelsea FC wygrała to starcie rezultatem 1 do 0 i wystąpi w finale Pucharu Angielskiej Ligi, gdzie jej oponentem będzie Arsenal lub Liverpool FC.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy