29.03.2022, 09:17
CF Villarreal zwyciężył zespół Czerwonych Diabłów i tym samym sięgnął po puchar!
Nie jest tajemnicą, że ogromna liczba fanów piłkarskich wyczekuje na finałowe mecze najbardziej popularnych rozgrywek. Starego Kontynentu mistrzostwa będą startować za parę tygodni, co oznacza że będziemy świadkami sporej liczny piłkarskich meczów. Przed tym jak to jednak wydarzy się na na oczekują pojedynki finałowe w oglądanych najczęściej zespołowych rozgrywkach. Jeden z finałowych meczów za nami i oglądaliśmy już triumfatora tego turnieju. O zmaganiach europejskiej ligi oczywiście tutaj mowa. Kilka dni po pojedynku finałowym Ligi Europejskiej nadejdzie czas na poznanie zwycięzcy w Champions League, jednak obecnie chcielibyśmy skoncentrować się na tych pierwszych rozgrywkach. Naprzeciw siebie stanęły drużyny Villarreal CF a także Czerwonych Diabłów. W finałowej rozgrywce obecność tych dwóch ekip znaczyła, że na fanów piłkarskich czekało cudowne spotkanie. I rzeczywiście ten mecz finałowy był bez wątpienia świetny.
Mecz finałowy rozgrywek Ligi Europejskiej był rozgrywany na murawie gdańskiej Lechii w Polsce i należy zwrócić na to uwagę. Jest to z całą pewnością bardzo duży zaszczyt dla polskiego narodu, że okazję mieliśmy przywitać dwie tak niesamowite ekipy. Selekcjonerem drużyny Villarreal jest Emery Unai, który rozpoznawalny jest z faktu, iż jest w stanie wygrywać w finałowych spotkaniach zmagań Europa League. Mimo tego, że prowadzony przez Unai'a Emery'ego klub nie był faworytem w batalii z Manchesterem United, to właśnie zawodnicy Villarreal CF zdołali strzelić trafienie numer jeden w tym starciu. Solskjaer'a piłkarze dostali szansę na to by strzelić bramkę wyrównującą. Pojedynek skończył się wynikiem remisowym i arbiter był zmuszony ogłosić dodatkowy czas gry. W czasie dogrywki sympatycy nie mieli okazji zobaczyć goli i dlatego sędzia prowadzący mecz zaprosił zawodników na rzuty karne. Będzie rozsądnie zwrócić uwagę na fakt, iż konkurs rzutów karnych to loteria. W tym spotkaniu lepiej przygotowaną drużyną okazał się Villarreal trenowany przez Emery'ego, który zwyciężył rezultatem 11:10. Był to fantastyczny konkurs jedenastek. Nie strzelenie jedenastki przez de Gea, czyli bramkarza Czerwonych Diabłów zadecydowało o zwycięstwie zespołu z Hiszpanii.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy